Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14
|
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
Archiwum 14 listopada 2007
No i stalo się pierwsza noc na mieszkanku za nami. Współlokatorzy jak narazie malo uciążliwi, nawet ucięliśmy sobie wieczorkiem calkiem przyjemna pogawędkę. Gorzej z łózeczkiem. Malo wygodne jak dla mnie, za miękkie, no i jeszcze ten brak pościeli dal się we znaki... nie wiem czy to z tej przyczyny sniły nam się dziś same koszmary... Podobno nalezy zapamiętac sny na nowym miejscu, ale ja wolę je jak najszybciej zapomnieć!!!!!! no bo co przyjemnego w tym, że śni mi się facet na wózku, który wpada do windy i pomimio tego, ze nie ma nóg to jakos udaje mu sie stamtąd wydostać ( z moja pomocą ). A kkiedy dociramy do karetki pielęgniarz mówi:"koniec wygłupów, stawaj na nogi!!!!". Totalan znieczulica!!!