Nie wiem czy to wada czy zaleta, ale czasami bywa dość trudna do przełknięcia... Z drugiej strony gdyby jej nie było też pewnie miałabym pretensje...Dlaczego piszę o tym w tej kategorii? Bo to pierwsza z cech charakterystyczna mojego chłopaka. Nie potrafi kłamać, powie to co myśli, oczywiscie bez zlych intencji... Ale moze byc boleśnie... Dzisiaj wrócil z zajęć, słodziutko sobie porozmawialiśmy a tu nagle wyskakuje z tekstem:"Może bys zrobila prezentacje o tym jak sie nie powinno robić prezentacji?" Na to ja:"uważasz, ze jak ja zrobie prezentacje to od razu musi być zła???" On:"nieeeee...ale ta co zrobilas ostatnio to nie bardzo mi sie podobała". Z mojej strony obraza, z jego śmiech i propozycja pójścia do kina... Ale oczywiście zdania co do mojej prezentacji nie zmienił...
Dodaj komentarz